Republicans Want AnotherTexas Governor for President

<--

Kilkanaście dni po zgłoszeniu swej kandydatury gubernator Teksasu Rick Perry jest już faworytem wyścigu na republikańskiego kandydata na prezydenta. Rywale, choć tego nie pokazują, muszą być mocno wystraszeni.

Według nowego sondażu Gallupa 29 proc. wyborców republikańskich chce, by to on został kandydatem ich partii na prezydenta. Byłego gubernatora Massachusetts Mitta Romney’a popiera 17 proc., kongresmana Rona Paula 13 proc., a kongresmankę Michele Bachmann – 10 proc. wyborców republikańskich.

To nie jest jedyny sondażowy sukces Perry’ego. W opublikowanym równocześnie sondażu firmy PPP Perry dostał 33 proc., Romney 20 proc., a Bachmann 16 proc.

Michele Bachmann wygrała niedawne nieformalne prawybory w Iowa, ale Perry jeszcze wówczas nie rozpoczął kampanii wyborczej. Mitt Romney wciąż jest postrzegany jako faworyt wyścigu, zbiera też najwięcej pieniędzy, ale i Bachmann, i Perry są dla niego coraz większym zagrożeniem.

Perry jest jedną z najbarwniejszych postaci amerykańskiej prawicy. Startował w wyborach różnych szczebli dziesięć razy – i zawsze wygrywał. Jest powszechnie uważany za niezwykle twardego polityka, który potrafi podnieść się nawet po zdecydowanej porażce lub poważnym błędzie i który bezwzględnie wykorzystuje każdy słaby punkt swego rywala.

Jako gubernator dużego stanu może się również prezentować jako człowiek doświadczony w zarządzaniu dużymi społecznościami i dużymi biurokracjami. Tak samo prezentował się jego poprzednik na stanowisku gubernatora Teksasu George W. Bush.

Perry jest przedstawicielem prawicy skrajnie konserwatywnej, głęboko religijnej i generalnie niechętnej wszystkiemu co obce. Opowiada się za zdecydowanym zmniejszeniem wydatków publicznych m.in. na pomoc społeczną, a równocześnie za zmniejszeniem podatków i w ogóle jak największym ograniczeniem udziału władz centralnych w życiu obywateli.

Problemem Perry’ego jest jednak fakt, że jego radykalne i często kontrowersyjne opinie (niedawno sugerował np., że prezes banku centralnego USA który wydaje kolosalne sumy na rozpędzanie gospodarki za takie szastanie pieniędzmi w Teksasie zostałby zlinczowany) pomagają mu w prawyborach, ale będą dla niego obciążeniem w walce z Barackiem Obamą.

W amerykańskiej polityce prawybory wewnątrz partii przyciągają bowiem najczęściej wyborów o najbardziej emocjonalnym podejściu do polityki, a więc tych o najbardziej zdecydowanych poglądach – lewicowych lub prawicowych. To powoduje, że w prawyborach lepsze wyniki zawsze osiągają kandydaci radykalni.

W wyborach generalnych największą grupę wyborców stanowią jednak wyborcy środka, często zmieniający poparcie partyjne w poszukiwaniu najbardziej odpowiadających im akurat kandydatów. Radykalni kandydaci mają olbrzymi problem z przyciąganiem głosów tej grupy wyborów.

Przekonał się o tym doskonale Mitt Romney, który podczas prawyborów republikańskich cztery lata temu był tak radykalnie prawicowy, że kierownictwo jego własnej partii i duża część wyborców uznali go za niewybieralnego. Romney przegrał prawybory z Johnem McCainem, jednak wyciągnął ze swej porażki lekcję i w tym roku prezentuje się jako umiarkowany konserwatysta.

Z tych samych powodów niewielkie szanse na nominację ma Ron Paul, który opowiada się m.in. w ogóle za zlikwidowaniem banku centralnego. Paul ma pokaźne grono bardzo oddanych zwolenników, cieszy się też dużym poparciem wśród najmłodszych wyborców. Przez działaczy Partii Republikańskiej i większość komentatorów jest jednak uważany za absolutnie niewybieralnego w wyborach generalnych ze względu na swe radykalne przekonania. Stąd właśnie nikt nie daje mu większych szans na wygraną w prawyborach.

For similar reasons, another candiate with slim chances of victory is Ron Paul, who, among other things, advocates for a total disbanding of the central bank. Paul has an impressive following, and is very popular among the younger voters. The majority of the party leadership and TV pundits see him as unelectable due to his radical beliefs. This is why no one is giving him a chance in the primaries.

About this publication