US: Life Is Not Just about Work

Published in Rzeczpospolita
(Poland) on 11 January 2022
by Aleksandra Słabisz (link to originallink to original)
Translated from by Agnes Smirnow . Edited by Helaine Schweitzer.
The number of immigrants coming to the United States is falling, exacerbating the problem for companies seeking to hire.

One of the biggest problems in the United States today is the "great resignation" from work. During the pandemic, Americans, regardless of age and occupation, are quitting their jobs and leaving gaps in the labor market. In the second half of 2021 alone, more than 20 million Americans left their jobs. There are many reasons for this, including fear of COVID-19, child care, early retirement and professional burnout.

“A year ago, I quit my job to take care of my 6-year-old son, whose schooling was conducted virtually due to the pandemic,” says Marta, a New Jersey resident, one of the millions of Americans forced to make such a decision during the pandemic.*

They Are Taking a Break

For decades, people have lived for their jobs. The pandemic gave Americans the opportunity to reflect about what is more important to them, according to Karin Kimbrough, an economic analyst for LinkedIn, who spoke to CBS' “60 Minutes,” and added that the number of Americans quitting jobs is the highest it has ever been. People are quitting, taking a break and not seeking a new job right away. Kimbrough added that this is not a question of relying on pandemic support payments because those ended in September. She stated that some people are moving to less expensive neighborhoods, leaving permanent gaps in the labor market in large cities.

As a result, job listings appear in front of grocery stores, restaurants, factories and warehouses. Some employers are offering every kind of incentive, including higher wages, better benefits, paid college tuition and signing bonuses just to find employees, but still they struggle to fill positions.

One of the factors contributing to the labor market shortage that is not discussed very much is that in recent years, there have been fewer immigrants coming to the United States, according to “NBC News.” According to data from the U.S. Census Bureau, immigration to the U.S. is 75% lower than in 2016. Along with falling birth rates, shrinking immigration is one of the main reasons for the slowest population growth in decades.

Discouraged from Emigrating

Since 2016, foreigners have been discouraged from coming to the United States in the face of former President Donald Trump's hostile rhetoric and immigration policy. The pandemic has further contributed to the situation by closing borders and forcing lockdowns.

Contrary to what the former president thought about immigrants taking jobs away from Americans, the lower number of workers from abroad has exacerbated the labor shortage in the U.S. during a time of mass resignation. This has contributed to supply chain disruptions and made it difficult for residents to access services.

More immigrants are willing to take jobs in the service industry than Americans. Accordingly, the service industry is suffering from the greatest shortage of workers as a result of the pandemic. As much as 21% of the immigrant population works in commerce, restaurants and hospitality, compared to 14% of people born in the U.S., according to the Census Bureau. Furthermore, immigrants work in areas such as food production and preparation, construction and repairs, occupations that are currently experiencing labor shortages. Employers are feeling the impact from a lack of immigrants in the labor market, something which has made it more difficult to find suitable help, according to NBC.

Higher Wages and Inflation

Wages present another problem for the economy with respect to immigrants. Immigrants, especially recent arrivals, are more likely to accept lower wages than American workers. To hire local workers, business owners must offer higher wages and find employees from a sector that is not their first choice. To pay higher wages, businesses must increase the price of goods and services, which in turn contributes to inflation.

The COVID-19 pandemic has disrupted the U.S. economy in many ways. However, the decline in immigration, and hence the number of employees, plays a major role in the labor market shortage. If the labor market shortage continues to grow, political debate in the upcoming midterm elections must focus on immigration policy, according to NBC.

*Editor’s Note: Although accurately translated, this statement could not be independently verified.


USA: Życie nie tylko dla pracy

Spada liczba imigrantów przybywających do USA, co pogłębia kłopoty firm z zatrudnieniem pracowników.
Jednym z obecnie największych problemów w Stanach Zjednoczonych jest tzw. wielka rezygnacja z pracy. W trakcie pandemii Amerykanie bez względu na wiek i zawód rzucają zatrudnienie, tworząc luki na rynku pracy. Tylko w drugiej połowie 2021 r. ponad 20 milionów Amerykanów zrezygnowało z zatrudnienia. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele: od strachu przed covidem, przez konieczność opieki nad dziećmi, wcześniejsze przejścia na emeryturę, po wypalenie zawodowe.

– Rok temu zrezygnowałam z pracy, żeby zająć się sześcioletnim synkiem, którego zajęcia szkolne odbywały się w trybie wirtualnym z powodu pandemii – mówi Marta, mieszkanka New Jersey, która jest jedną z milionów Amerykanek zmuszonych do podjęcia takiej decyzji w trakcie pandemii.
Robią sobie przerwę
– Ludzie przez dziesiątki lat żyli dla pracy. Pandemia dała Amerykanom okazję przemyśleń i zastanowienia się nad tym, co jest dla nich ważniejsze – mówi w programie CBS „60 minutes" Karin Kimbrough, analityczka ekonomiczna w portalu LinkedIn, dodając, że liczba Amerykanów rzucających pracę jest najwyższa w historii. – W wielu przypadkach ludzie rezygnują z pracy i robią sobie przerwę. Nie szukają od razu nowego zatrudnienia. I to nie jest kwestia pandemicznych świadczeń socjalnych, bo te skończyły się we wrześniu – mówi Kimbrough, dodając, że część ludzi wyprowadza się do miejsc o niższych kosztach utrzymania, na stałe pozostawiając luki na rynku pracy w dużych metropoliach.
W rezultacie przed sklepami spożywczymi, restauracjami, zakładami produkcyjnymi, magazynami i fabrykami wiszą ogłoszenia o pracę. Niektórzy pracodawcy oferują różnego rodzaju zachęty, w tym wyższe płace, lepsze świadczenia, opłacone studia czy bonusy na początek pracy, by tylko znaleźć pracowników, a mimo wszystko mają problemy z obsadzeniem stanowisk.

– Jednym z czynników przyczyniających się do problemów na rynku pracy, o którym ciszej się mówi, jest to, iż w ostatnich latach do USA napływa mniej obcokrajowców – pisze NBC News na swoim portalu. Jak wynika z danych amerykańskiego Biura Spisu Ludności, migracja netto do USA jest o 75 procent mniejsza niż w 2016 r. Obok spadającej liczby narodzin, kurcząca się imigracja to jedna z głównych przyczyn najpowolniejszego od dekad przyrostu populacji.
Zniechęceni od emigracji
Od 2016 r. obcokrajowców zniechęciła do emigrowania do Stanów nieprzyjazna retoryka i polityka imigracyjna prezydenta Donalda Trumpa, potem dodatkowo przyczyniła się do tego pandemia, która przyniosła zamknięcie granic i wewnątrzkrajowe lockdowny.
Wbrew teoriom byłego prezydenta, który straszył, że imigranci zabierają Amerykanom miejsca pracy, mniejszy napływ pracowników z zagranicy pogłębia brak rąk do pracy w USA w dobie masowych rezygnacji. To przyczynia się do przerw w łańcuchu dostaw oraz utrudnia mieszkańcom dostęp do usług.
Tym bardziej że imigranci chętniej niż Amerykanie podejmują zatrudnienie w takich sektorach jak usługi, które w dobie pandemii cierpią na największe braki pracowników. Aż 21 procent populacji imigranckiej pracuje w handlu, restauracjach czy hotelarstwie, w porównaniu z 14 procentami osób urodzonych w USA – podaje Biuro Spisu Ludności. Pracują przy produkcji i przygotowywaniu jedzenia, w budownictwie czy naprawach – czyli w zawodach obecnie odnotowujących braki ludzi do pracy. – Imigranci nie dominują w tych sektorach. Niemniej jednak, gdy zaczyna ich brakować na rynku pracy, pracodawcy to odczuwają i trudniej im znaleźć odpowiednią pomoc – podaje NBC News.
Wyższe zarobki i inflacja
Innym problemem gospodarczym, mającym związek z imigrantami, są zarobki. Obcokrajowcy, szczególnie ci, którzy dopiero co przyjechali do USA, częściej godzą się na niższe zarobki niż Amerykanie. Żeby zatrudnić lokalnych pracowników, właściciel firmy musi się liczyć z oferowaniem wyższych zarobków, zachęcając do podjęcia zatrudnienia w sektorze, który nie jest dla nich pierwszym wyborem. By sobie na to móc pozwolić, przedsiębiorcy zwiększają ceny oferowanych usług i produktów, które wytwarzają, a to jeden z czynników przyczyniających się do inflacji.
– Pandemia koronawirusa na różne sposoby zaburzyła amerykańską gospodarkę. Jednak spadek w imigracji, a co za tym idzie liczby pracowników, odgrywa ogromną rolę. Jeśli braki na rynku pracy nadal będą dawały o sobie znać, polityczne dyskusje w najbliższych cyklach wyborczych powinny poważnie wziąć pod uwagę imigrację – pisze NBC News.
This post appeared on the front page as a direct link to the original article with the above link .

Hot this week

Topics

Poland: Meloni in the White House. Has Trump Forgotten Poland?*

Germany: US Companies in Tariff Crisis: Planning Impossible, Price Increases Necessary

Japan: US Administration Losing Credibility 3 Months into Policy of Threats

Mauritius: Could Trump Be Leading the World into Recession?

India: World in Flux: India Must See Bigger Trade Picture

Palestine: US vs. Ansarallah: Will Trump Launch a Ground War in Yemen for Israel?

Ukraine: Trump Faces Uneasy Choices on Russia’s War as His ‘Compromise Strategy’ Is Failing

Related Articles

Poland: Meloni in the White House. Has Trump Forgotten Poland?*

Poland: America’s Suicide: Trump’s Trade War*

U.K.: The Guardian View on the US Immigration Crackdown: What Began with Foreign Nationals Won’t End There

Poland: Reports of Donald Trump’s Isolationism Have Been Greatly Exaggerated: The US Is Preparing for War

Mexico: Immigrant Holocaust Reaches Cubans