Whoopi Goldberg’s Holocaust Remarks: What America Still Doesn’t Understand

Published in Polityka
(Poland) on 2 February 2022
by Katarzyna Czajka-Kominiarczuk (link to originallink to original)
Translated from by Daniela Wojas. Edited by Helaine Schweitzer.
Actor and comedian Whoopi Goldberg recently spoke about the Holocaust, proving how difficult it is to talk about racism in societies that have distinct experiences. Indeed, the perspectives of the U.S. and Europe are entirely different.

Just a few days after International Holocaust Remembrance Day, the issue of understanding the Holocaust, what it looked like, and what the premise of it was, is again making headlines. This is all thanks to actor and comedian Whoopi Goldberg, who, speaking on “The View,” a popular American television program, said that the Holocaust had nothing to do with race.

These remarks are not unique and should not come as a surprise, because although the debate over race is still heated in the U.S., it doesn’t mean that understanding the issue has improved. Listening to the discussion, one can observe that people assert there is no racism when it involves white people acting against other white people. As Goldberg said, “It’s not about race … These are two white groups of people.” Indeed, many Americans view racism solely through the lens of white supremacy and violence against people of a different color.

What Racism Means in the US and Europe

From a European point of view — and especially for countries that vividly remember World War II — statements like these are often surprising and even outrageous. After all, it cannot be denied that racism was an element of Nazi ideology, and the white color of one’s skin in no way protected European Jews or Slavs from persecution. One can even find extreme examples of that argument online, where there are those who claim that despite being a victim of the Nazis, Anne Frank still enjoyed “white privilege.” This focus on skin color means that many Americans do not view antisemitism as racist.

This enormous difference of perspective, which is revealed by Whoopi Goldberg’s remarks, shows how difficult it is to talk about race in societies with different experiences. American and European perceptions of race are diametrically opposed. For example, people of Hispanic origin, who are considered a racial minority in the U.S., would be mostly viewed as white in Europe. Racism as an ideological attitude only appears to be based on science and fact but is actually founded on irrational premises and self-contradiction.

How To Teach about the Holocaust

The differences in perspective will only get worse. Goldberg made her remarks in a discussion about the withdrawal of Art Spiegelman’s graphic novel “Maus” from a school reading list by a Tennessee county school board. The board voted to ban the book over concerns about language and nudity, but most commentators have no doubt this is part of a broader trend toward removing books and debate from American curriculums that conservatives find too polarizing.

The media have recently reported that schools and teachers in a Texas school district have been instructed to add content to libraries and reading lists that allows people to teach the Holocaust by “presenting arguments of both sides,” something that Texas law allows. But while this particular school district came under fire, similar incidents, especially incidents involving history instruction, are not isolated. In 2021, many states restricted school curriculums, focusing primarily on themes of systemic racism and racial privilege. The dispute over how to teach the subject is today the basis of an ideological clash between Democrats and Republicans.

Whoopi Goldberg Apologizes

Meanwhile, antisemitism continues to be a problem in the United States. The American Jewish Committee released a report last October showing that 1 out of 4 American Jews had experienced some form of antisemitism the previous year. In addition, about 40% of respondents altered their behavior so it would be more difficult to identify them as Jews. At least one attack on a synagogue occurs every year. The last one took place on Jan. 25 when several people were held hostage. In the context of these events and this data, it’s not difficult to see that antisemitism and the problems associated with it are not merely a historical matter. The issue is further complicated by the fact that contemporary antisemitism is finding an ally in the criticism of Israeli policy, drawing on old anti-Zionist tropes.

Goldberg immediately apologized for her remarks, but the TV network suspended her shortly afterward so that she could further reflect on the Holocaust. This is probably not the best solution because it reduces ignorance or inappropriate perspective to a matter that deserves to be punished. Meanwhile, it’s evident that the most important thing here is education. Both viewers and Goldberg would have been better off if the station had produced a special episode of the show explaining how the concept of race varies at different times in history and among different societies.

When American media report on “Polish concentration camps,” the reaction of Polish authorities and institutions is incredibly quick and efficient. It is a pity that in situations where no one calls on Poland by name but refers to events that are so close to our history and so meticulously analyzed by our researchers, the reaction is not as quick or as loud. You can’t deny that if there are any scholars who can talk about how the Holocaust was related to race, they are in Poland.


Aktorka i komiczka Whoopi Goldberg wypowiedziała się na temat Zagłady, dowodząc, jak trudno rozmawiać o rasizmie w społeczeństwach z zupełnie odmiennymi doświadczeniami. Perspektywa USA i Europy jest diametralnie inna.
Zaledwie kilka dni po Międzynarodowym Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu kwestia zrozumienia Zagłady, tego, jak wyglądała i na jakich założeniach się opierała, znów występuje w medialnych nagłówkach. Wszystko za sprawą Whoopi Goldberg, aktorki i komiczki, która w popularnym amerykańskim programie „The View” stwierdziła, że Zagłada nie miała nic wspólnego z kwestiami rasowymi.

Wypowiedź ta nie jest wyjątkowa i nie powinna być aż takim zaskoczeniem. Bo choć debata o sprawach rasowych jest w Stanach bardzo gorąca, nie oznacza to, że poszerza się samo rozumienie zjawiska. Przyglądając się tym dyskusjom, często można natrafić na stwierdzenie, że nie ma rasizmu białych ludzi w odniesieniu do białych ludzi. Zgrywa się to z wypowiedzią Goldberg: „Tu nie chodziło o rasę, (…) to były dwie białe grupy ludzi”. Istotnie wielu Amerykanów postrzega rasizm jedynie przez pryzmat białej supremacji i przemocy wobec osób o innym kolorze skóry.

Co znaczy rasizm w USA i Europie

Z europejskiego punktu widzenia – a zwłaszcza krajów żywo pamiętających II wojnę światową – to stwierdzenie często budzi zdziwienie czy wręcz oburzenie. Ostatecznie nie da się ukryć, że rasizm był elementem nazistowskiej ideologii i biały kolor skóry w żaden sposób nie chronił przed prześladowaniem ani europejskich Żydów, ani Słowian. W sieci można znaleźć nawet ekstremalne przykłady argumentacji, że np. Anne Frank, nawet jeśli była ofiarą nazizmu, to cieszyła się „białym przywilejem”. Koncentracja na kolorze skóry sprawia, że antysemityzm nie jest traktowany przez wielu Amerykanów jako zjawisko o podłożu rasistowskim.

Ta olbrzymia różnica perspektyw, która ujawnia się w wypowiedzi Whoopi Goldberg, pokazuje, jak trudno rozmawiać o rasizmie w społeczeństwach z zupełnie odmiennymi doświadczeniami. Amerykańskie i europejskie postrzeganie rasy jest drastycznie różne – osoby latynoskiego pochodzenia, wyróżniane w USA jako mniejszość rasowa, w Europie w większości traktowane byłyby jako białe. Rasizm jako postawa ideologiczna jedynie stwarza pozory naukowości i ścisłości, a w istocie opiera się na irracjonalnych przesłankach i potrafi być wewnętrznie sprzeczny.

Jak uczyć o Zagładzie?

Te różnice perspektyw będą się pogłębiać. Dyskusja, w której padła wypowiedź Goldberg, dotyczyła wycofania ze szkolnej listy lektur w jednym z hrabstw w stanie Tennessee powieści graficznej „Maus” Arta Spiegelmana. Zdecydowano tak ze względu na język i pojawiającą się w książce nagość, ale wielu komentatorów nie ma wątpliwości, że to element szerszego nurtu: próba wyrugowania z amerykańskiego szkolnictwa książek i argumentów, które zdaniem konserwatywnych środowisk są zbyt polaryzujące.

Niedawno w Teksasie było głośno, gdy szkołom i nauczycielom jednego z okręgów edukacyjnych nakazano dołączyć do bibliotek i planów lekcji elementy pozwalające uczyć o Zagładzie, „przedstawiając argumenty obu stron”. Ustawodawstwo Teksasu na to zezwala. Ale choć ten konkretny dystrykt znalazł się pod ostrzałem, to podobne zdarzenia – związane zwłaszcza z nauczaniem historii – nie są odosobnione. W 2021 r. wiele stanów ograniczało programy szkolne, koncentrując się przede wszystkim na zagadnieniach systemowego rasizmu i przywileju rasy. Spór o to, jak uczyć o tych kwestiach, jest dziś osią konfliktu ideowego pomiędzy politykami demokratycznymi a republikańskimi.

Whoopi Goldberg przeprasza

Jednocześnie antysemityzm wciąż jest problemem w społeczeństwie USA. The American Jewish Committee w październiku 2021 przedstawiło raport, z którego wynika, że jeden na czterech amerykańskich Żydów doświadczył w minionym roku jakiejś formy antysemityzmu. Około 40 proc. ankietowanych zmieniło swoje zachowanie tak, by trudniej było ich zidentyfikować jako Żydów. Co roku dochodzi do co najmniej jednego ataku na synagogę. Ostatni miał miejsce 15 stycznia 2022 r. – kilkoro wiernych zostało wziętych na zakładników. W kontekście tych wydarzeń i danych nietrudno dostrzec, że antysemityzm i związane z nim problemy to nie tylko kwestia historyczna. Sprawę dodatkowo komplikuje to, że współcześnie antysemityzm znajduje sojusznika w krytyce polityki Izraela, czerpiąc ze starych antysyjonistycznych tropów.

Whoopi Goldberg natychmiast przeprosiła za swoje słowa, ale niedługo potem została zawieszona przez stację telewizyjną, by mogła spędzić więcej czasu na refleksję o Zagładzie. To raczej nie jest najlepsze rozwiązanie, bo sprowadza niewiedzę czy brak odpowiedniej perspektywy do kwestii zasługującej na karę. Tymczasem wyraźnie widać, że najważniejsza jest tu edukacja. Zarówno widzom, jak i samej Goldberg dużo lepiej by zrobiło, gdyby stacja wyprodukowała specjalny odcinek programu, wyjaśniający, czym różni się pojęcie rasy w różnych momentach historii i różnych społeczeństwach.

Kiedy w amerykańskich mediach pada stwierdzenie o „polskich obozach”, reakcja władz i instytucji w Polsce jest niesamowicie szybka i sprawna. Szkoda, że w sytuacji, gdy nikt nie wywołuje Polski po imieniu, ale odnosi się do wydarzeń, które są tak bliskie naszej historii i tak dokładnie analizowane przez naszych badaczy, reakcja nie jest równie szybka i głośna. Bo nie da się ukryć, że jeśli istnieją naukowcy, którzy mogliby odpowiedzieć, jak Zagłada była powiązana z kwestią rasy, to właśnie w Polsce.
This post appeared on the front page as a direct link to the original article with the above link .

Hot this week

Israel: Trump’s National Security Adviser Forgot To Leave Personal Agenda at Home and Fell

Russia: Political Analyst Reveals the Real Reason behind US Tariffs*

Mexico: The Trump Problem

Germany: Absolute Arbitrariness

Taiwan: Making America Great Again and Taiwan’s Crucial Choice

Topics

Germany: Absolute Arbitrariness

Israel: Trump’s National Security Adviser Forgot To Leave Personal Agenda at Home and Fell

Mexico: The Trump Problem

Taiwan: Making America Great Again and Taiwan’s Crucial Choice

Venezuela: Vietnam: An Outlet for China

Russia: Political Analyst Reveals the Real Reason behind US Tariffs*

Poland: Meloni in the White House. Has Trump Forgotten Poland?*

Related Articles

Poland: Meloni in the White House. Has Trump Forgotten Poland?*

Poland: America’s Suicide: Trump’s Trade War*

Poland: Reports of Donald Trump’s Isolationism Have Been Greatly Exaggerated: The US Is Preparing for War

Poland: Democrats Capitulate to Trump

Poland: Donald Trump’s Address to Congress. Key Takeaway for Poles