Is Donald Trump an Anti-Semite?

Published in Polityka
(Poland) on 8 December 2019
by Tomasz Zalewski (link to originallink to original)
Translated from by Anna Zymula. Edited by Helaine Schweitzer.
Donald Trump strives for votes from the Jewish Diaspora in his own unique and so primitive a way that his most recent speech again brought about accusations of anti-Semitism.

Continuing his campaign for reelection in the key swing state of Florida, Donald Trump spoke to Jewish voters on Saturday at a meeting of the so-called Israeli-American Council sponsored by billionaire Sheldon Adelson, a Trump supporter.

In August, the president accused Jewish Democrats of showing "ignorance or great disloyalty" toward America. Such an allegation of disloyalty is typical of accusations that have been made by anti-Semites for centuries, especially by fascists in Europe in the 20th century. On Saturday, Trump stated that many Jews in the U.S. "do not love Israel enough."

Trump’s remarks came in the context of a long list of how much his administration has done for Israel: recognizing Jerusalem as the capital of the state, relocating its embassy there, granting Israel full control over the annexed Golan Heights (although the international community does not recognize Israel’s sovereignty over this territory), declaring Jewish settlements in the occupied Palestinian West Bank as legal (also contrary to the position of the international community and even the legal opinion of the 1978 U.S. Department of State) and annulment of the previous two-state resolution for the Middle East recognizing the existence of Israel and Palestine.

Trump made it clear that the Diaspora's representatives, who do not support his policy on the Middle East conflict, with its harsh approach toward Palestinians adopted by the current right-wing Likud government, are showing a lack of loyalty to their country of origin.

What Pushes Jews away from Trump

The nearly 6 million-strong community of Jewish Americans is extremely diverse. The majority has supported Democrats for decades. They are mostly left-liberal voters, generally non-religious. The traditional, historically rooted aversion to nationalism and authoritarianism is pushing the Jews away from the Republicans, especially the "America First" movement, which has dominated Trump's party during his administration. Some people do not really feel a special emotional affinity for Israel; they simply consider themselves Americans. A radical minority of anti-Zionists, for doctrinal reasons, do not recognize the legitimacy of the state of Israel, claiming that Judaism is incompatible with Zionism.

Trump, however, certainly did not mean this last group in his remarks, but rather the left-wing Jews who criticize his policy on the Palestinian conflict as well. According to experts speaking in the latest issue of Foreign Affairs, the “peaceful" Middle East conflict resolution plan prepared by Trump’s son-in-law, Jared Kushner, will exacerbate the conflict which has only been temporarily restrained.

The President Is Criticizing Warren

In his speech, Trump attacked one of the leading candidates for the Democratic presidential nomination, Sen. Elizabeth Warren. Warren proposed a 2% tax on owners of property valued at over $50 million, an additional tax on billionaires, and an increase in taxes on capital gains. Trump falsely suggested that Warren intends to raise taxes by 100%. The president warned his Jewish listeners that if they vote for the senator, they would go bankrupt. He reminded the audience that many of them are property owners or even industrial entrepreneurs.

Trump's statement, not the first of its kind, was understood as a continuation of the stereotype that Jews are guided only by financial motives, that they vote only for politicians who will let them get rich. This is probably what former President of the National Jewish Democratic Council Aaron Keyak, had in mind when he condemned Trump as anti-Semitic. "Trump’s insistence on using anti-Semitic tropes when addressing Jewish audiences is dangerous and should concern every member of the Jewish community," he said.

Trump's Friendship with Netanyahu

Campaigns by some left-wing Democrats from ethnic and religious minorities who are attacking Israel for its harsh attitude toward the Palestinians are fuel for Trump, who is igniting fear of anti-Semitism on the left. In Florida, the president recalled how American Muslim congresswomen supported the BDS campaign for a boycott and sanctions against Israel, and reminded people about the anti-Israeli speeches by pro-Palestinian students at American universities.

However, he did not say a word about Benjamin Netanyahu, someone he has always declared to be a friend. This was talked about as Trump’s attempt to distance himself from the Israeli prime minister, who has been accused of corruption.


O głosy żydowskiej diaspory Trump zabiega w charakterystyczny dla siebie i tak prymitywny sposób, że jego ostatnie przemówienie ponownie spotkało się z zarzutem antysemityzmu.

Kontynuując kampanię o reelekcję w kluczowym stanie „swingującym”, czyli na Florydzie, Donald Trump przemawiał w sobotę do wyborców żydowskiego pochodzenia na zgromadzeniu popierającej go tzw. Rady Izrealsko-Amerykańskiej, sponsorowanej przez miliardera Sheldona Adelsona.
W sierpniu prezydent oskarżył amerykańskich Żydów popierających Partię Demokratyczną, że okazują „całkowity brak wiedzy lub wielką nielojalność” wobec Ameryki. Takie oskarżenie o nielojalność było typowym zarzutem stawianym od stuleci przez antysemitów, zwłaszcza faszystów w Europie w XX w. W sobotę Trump oświadczył, że wielu Żydów w USA „niedostatecznie kocha Izrael”.

Kontekstem było długie wyliczanie, jak wiele jego administracja zrobiła dla Izraela – uznała Jerozolimę za stolicę państwa i przeniosła tam ambasadę, przyznała Izraelowi pełne prawo kontroli nad zaanektowanymi wzgórzami Golan (choć społeczność międzynarodowa nie uznaje jego suwerenności nad tym terytorium), ogłosiła jako legalne osiedla żydowskie na okupowanych palestyńskich ziemiach Zachodniego Brzegu (również wbrew społeczności międzynarodowej, a nawet prawnej opinii departamentu stanu USA z 1978 r.) oraz unieważniła poprzedni plan rozwiązania konfliktu bliskowschodniego w oparciu o istnienie dwóch państw: Izraela i Palestyny.

Trump dał więc do zrozumienia, że przedstawiciele diaspory niepopierający jego polityki wobec konfliktu bliskowschodniego – z twardym kursem wobec Palestyńczyków, przyjętym przez obecny prawicowy rząd Likudu – wykazują się brakiem lojalności wobec kraju swego pochodzenia.

Co odpycha Żydów od Trumpa
Niespełna sześciomilionowa społeczność Amerykanów żydowskiego pochodzenia jest niezmiernie zróżnicowana. Większość od dziesięcioleci popiera demokratów. Są to przeważnie wyborcy o poglądach lewicowo-liberalnych, na ogół niereligijni. Od republikanów, zwłaszcza dominującego w partii za rządów Trumpa nurtu „America First”, odpycha Żydów tradycyjna, zakorzeniona w historii niechęć do nacjonalizmu i autorytaryzmu. Niektórzy rzeczywiście nie czują z Izraelem specjalnej emocjonalnej bliskości, uważają się po prostu za Amerykanów. Radykalna mniejszość „antysyjonistów” z doktrynalnych powodów nie uznaje prawomocności państwa Izrael, twierdząc, że judaizm nie daje się pogodzić z syjonizmem.

Trump jednak z pewnością miał na myśli nie tych ostatnich, tylko lewicowych Żydów, którzy krytykują jego politykę także w kwestii konfliktu palestyńskiego. Zdaniem ekspertów wypowiadających się w najnowszym numerze „Foreign Affairs” „pokojowy” plan rozwiązania konfliktu bliskowschodniego, przygotowywany przez jego zięcia Jareda Kuschnera, doprowadzi do zaognienia konfliktu, tyle że czasowo stłumionego.
Prezydent USA krytykuje Warren
W przemówieniu Trump atakował m.in. jedną z czołowych kandydatek do demokratycznej nominacji prezydenckiej, senator Elizabeth Warren, która proponuje wprowadzenie 2-proc. podatku od posiadaczy majątków powyżej 50 mln dol., dodatkowy podatek od miliarderów i podwyżkę podatków od zysków kapitałowych. Kłamliwie sugeruje, że Warren zamierza podnieść podatki o 100 proc. Prezydent ostrzegł swych żydowskich słuchaczy, że jeśli zagłosują na panią senator, to „zbankrutują”. Przypomniał, że wielu z nich to przecież właściciele nieruchomości albo nawet przedsiębiorcy z branży.

Wypowiedź Trumpa – nie pierwszą w tym stylu – zrozumiano jako powielenie stereotypu, że Żydzi kierują się wyłącznie motywami finansowymi, głosują tylko na polityków, którzy pozwolą im się bogacić. To najprawdopodobniej miał na myśli były przewodniczący National Jewish Democratic Council Aaron Keyak, który potępił ją jako antysemicką. „Upór Trumpa, by używać antysemickich kodów w przemówieniach do żydowskiej widowni, jest niebezpieczny i powinien niepokoić wszystkich członków żydowskiej społeczności” – powiedział.

Czytaj także: Jak wygląda procedura impeachmentu w USA

Trumpa przyjaźń z Netanjahu

Paliwem dla rozpalania przez Trumpa lęków przed antysemityzmem z lewicy są kampanie części lewicowych demokratów z mniejszości etniczno-religijnych, którzy atakują Izrael za twardy kurs wobec Palestyńczyków. Prezydent przypomniał na Florydzie o poparciu muzułmańskich kongresmenek w USA na rzecz kampanii BDS, czyli bojkotu i sankcji wobec Izraela, i o antyizraelskich wystąpieniach propalestyńskich studentów na amerykańskich uczelniach.

Nie wspomniał natomiast ani słowem o Benjaminie Netanjahu, z którym przyjaźń zawsze poprzednio deklarował. Komentuje się to jako próbę zdystansowania się od oskarżonego o korupcję izraelskiego premiera.
This post appeared on the front page as a direct link to the original article with the above link .

Hot this week

Sri Lanka: Trump’s Nobel Peace Prize Bid Paved with Gaza Corpses

South Korea: Trump Halts Military Aid to Taiwan, and It Concerns Us, Too

Germany: Trump Turns the Tables

Bangladesh: Donald Trump’s 19th Century Nationalism in a 21st Century World

Malaysia: A Major Breakthrough of US and EU on Ukraine or Mere Rant? ASEAN Taking Notes

Topics

Bangladesh: Donald Trump’s 19th Century Nationalism in a 21st Century World

Sri Lanka: Trump’s Nobel Peace Prize Bid Paved with Gaza Corpses

Turkey: Market Access Isn’t Success: Trade Deals Won’t Save US Automakers

Poland: Charlie Kirk’s Death Is a Warning to America

Germany: Trump Wants To Shut Down the Free Press for Good*

Germany: Trump Turns the Tables

Malaysia: A Major Breakthrough of US and EU on Ukraine or Mere Rant? ASEAN Taking Notes

South Korea: Trump Halts Military Aid to Taiwan, and It Concerns Us, Too

Related Articles

Bangladesh: Donald Trump’s 19th Century Nationalism in a 21st Century World

Sri Lanka: Trump’s Nobel Peace Prize Bid Paved with Gaza Corpses

Turkey: Market Access Isn’t Success: Trade Deals Won’t Save US Automakers

Germany: Trump Wants To Shut Down the Free Press for Good*

Germany: Trump Turns the Tables