Joe Biden has reason to be proud. Yet, his first year as president will go down in history as marked with failure.
"Biden promised competence and order. Chaos and uncertainty are winning," a Politico headline reads, reflecting popular opinion throughout the country, especially among those who are hostile toward the current administration. These are the conclusions one can draw as you watch the pandemic once again spin out of control, inflation devour wages, supply chain disruptions overtake the holiday season, and a member of his own party, Sen. Joe Manchin, destroy the chances of one of the most important bills, the Build Back Better Act, that expands social programs and environmental protection.
Manchin's decision to withhold his support for Joe Biden's flagship bill is a blow not only to the fight against climate change but also to the efforts to provide welfare to Americans. This is, most of all, the president's failure, a man who in planning likes to compare himself to his Democratic Party predecessors, Franklin D. Roosevelt and Lyndon B. Johnson, the great reformers of social programs in times of crisis. Biden appears to be a president who, contrary to his promise about the ability to cooperate across party lines, is not able to even secure support within his own party.
In recent days, the president has been criticized about his handling of the pandemic. Despite having promised half a billion free COVID-19 tests and aid from the military’s medical services in the current omicron wave, people are criticizing him for acting too late and for not following the example of other world leaders who have taken more decisive steps in the fight against the omicron variant. Meanwhile, Biden's hands are tied by America's polarized response to vaccines and masks and a lack of cooperation from authorities in some states, which have broad public health jurisdiction.
The unrelenting pandemic, inflation, legislative failures and the earlier, chaotic withdrawal of American troops from Afghanistan have all contributed to general American discontent, and above all, have taken a toll on Biden’s ratings.
Americans have failed to notice the current administration’s successes: increasingly better economic numbers, falling unemployment, the widespread availability of vaccines and the successful removal of lead pipes across the whole country. This administration can also boast about numerous legislative victories.
"Relative to its strength in Congress, the Biden administration has proved outstandingly successful," David Frum wrote in The Atlantic. He went on to calculate that "in 11 months, Biden has done more with 50 Democratic senators than Barack Obama did with 57."
“He signed a $1.9 trillion COVID-relief bill in March 2021: $1,400-per-person direct payments, $350 billion in aid to state and local governments, an extension of supplemental unemployment insurance benefits and subsidies under the Affordable Care Act. He signed a $1 trillion infrastructure bill in November. He signed some 75 executive orders, many of them advancing liberal immigration goals. He’s also won confirmation for some 40 federal judges, more than any first year president since Ronald Reagan, and twice as many as Donald Trump confirmed in his first year with a 54-vote Senate majority," Frum said.
Despite all that, Biden is nearing the end of 2021 with low opinion poll ratings and a growing panic among Democrats. They fear they will lose the majority in the Senate, and possibly also in the House of Representatives, in the midterm elections next year.
Wyboista droga Joe Bidena
Joe Biden ma powody do dumy. Jednak jego pierwszy rok prezydentury zapisze się w historii niepowodzeniami.
]
To pierwsze Boże Narodzenie Joe Bidena w roli prezydenta
Aleksandra Słabisz
– Obiecał ludziom porządek i kompetentne zarządzanie krajem, ale wygrywają chaos i niepewność – pisze „Politico", odzwierciedlając opinie krążące po kraju, szczególnie w tej części narodu nieprzychylnie nastawionej do obecnej administracji. Takie wnioski się nasuwają, gdy patrzy się, jak pandemia po raz kolejny wymyka się spod kontroli, inflacja zżera zarobki, przerwy w łańcuchu dostaw dają się we znaki w okresie świątecznym, a członek jego własnej partii – senator Joe Manchin – zaprzepaszcza zatwierdzenie jednego z najważniejszych projektów tej administracji, ustawy Build Back Better rozszerzającej m.in. opiekę i programy społeczne oraz ochronę środowiska.
Decyzja Manchina o braku poparcia dla flagowej ustawy Bidena to nie tylko cios w walce ze zmianami klimatycznymi oraz wysiłkami zapewnienia opieki socjalnej Amerykanom. To przede wszystkim porażka prezydenta, który w swoich planach porównywał się do swoich poprzedników z Partii Demokratycznej: Franklina D. Roosevelta i Lyndona B. Johnsona – wielkich reformatorów programów społecznych w czasach kryzysu. Biden jawi się jako prezydent, który wbrew swoim obietnicom o umiejętnościach współpracy międzypartyjnej, nie jest w stanie nawet zapewnić sobie poparcia we własnej partii.
W ostatnich dniach po raz kolejny dostało się prezydentowi za pandemię. Mimo że w tym tygodniu obiecał pół miliarda darmowych domowych testów covidowych i pomoc medycznych służb wojskowych w obecnej fali zachorowań spowodowanej przez omikron, krytykowany jest za to, że te decyzje przyszły za późno. I że nie wziął przykładu z innych przywódców światowych, którzy podjęli bardziej stanowcze kroki w walce z omikronem. Tymczasem Biden ma związane ręce spolaryzowaną reakcją Ameryki na szczepienia i maski oraz brakiem współpracy ze strony władz w niektórych stanach mających szeroką jurysdykcję w sprawach zdrowia publicznego.
Nieustępująca pandemia, inflacja, niepowodzenia legislacyjne, a wcześniej chaotyczne wycofanie wojsk amerykańskich z Afganistanu, przyczyniły się do ogólnego niezadowolenia Amerykanów, a przede wszystkim odbiły się na sondażowych notowaniach Bidena.
Amerykanie wydają się nie zauważać takich sukcesów obecnej administracji, jak coraz lepsze notowania gospodarcze, spadające bezrobocie, szeroka dostępność szczepionek czy tego, że udało się jej przeforsować usunięcie ołowiu z wodociągów w całym kraju. Administracji tej nie brakuje też zwycięstw legislacyjnych.
– Biorąc pod uwagę siłę Kongresu i liczbę demokratów w nim zasiadających, administracja Joe Bidena jawi się jako całkiem sprawna – pisze magazyn „The Atlantic" i wylicza, że: w ciągu 11 miesięcy Biden dokonał więcej z 50 demokratycznymi senatorami niż Barack Obama z 57. Podpisał 1,9-bilionowy pakiet stymulacyjny w marcu 2021 r., a w ramach pandemicznej pomocy przekazał po 1400 dol. do kieszeni każdego podatnika, 350 miliardów pomocy dla stanowych i lokalnych samorządów oraz przedłużył zasiłek dla bezrobotnych. W listopadzie natomiast podpisał jedną ze swoich flagowych ustaw – o infrastrukturze. Podpisał 75 dekretów wykonawczych, w tym wiele takich, które realizowały jego liberalne cele imigracyjne, jak również udało mu się uzyskać zatwierdzenie jego 40 nominacji sędziowskich – więcej niż Ronaldowi Reaganowi w pierwszym roku oraz dwa razy tyle co Donaldowi Trumpowi na tym etapie prezydentury i przy przewadze 54 republikańskich senatorów.
Mimo wszystko Biden zbliża się do końca 2021 r. z niskim poparciem sondażowym i rosnącą paniką wśród demokratów. Obawiają się, że za rok w wyborach połówkowych stracą przewagę w Senacie, a może też w Izbie Reprezentantów.
This post appeared on the front page as a direct link to the original article with the above link
.