Amerykanie robili straszne rzeczy, ale potrafią się z tym rozliczyć. A my?
W tej kompromitującej historii amerykański raport kompromituje nas jeszcze bardziej. Czytamy w nim, że polscy przywódcy stali się “otwarci” na prośby CIA w sprawie Kiejkut dopiero wtedy, kiedy dostali dolary. A kilka lat później byli na Amerykę oburzeni, że nie potrafiła utrzymać sprawy tajnych więzień w sekrecie.
Raport amerykańskiego Senatu o metodach, jakie stosowała CIA w wojnie z terroryzmem, nie tylko przeraża, ale również zdumiewa. No bo czyż nie dziwna jest owa aptekarska precyzja śledczych, którzy wyliczają, że tego i tego podtapiali dokładnie 183 razy, a temu i temu wpompowali w odbyt pełen talerz humusu, makaronu z sosem, orzeszków i rodzynek?
Zanim rutynowo potępimy Amerykanów, zanim wykrzykniemy: “Zobaczcie, jacy są naprawdę ci rzekomi obrońcy wolności!”, warto na chwilę się zatrzymać i pomyśleć.
Tak, Amerykanie robili straszne rzeczy i nie jest żadnym usprawiedliwieniem, że robili je w stanie histerii po zamachach 11 września. Ale trzeba im przyznać, że – jak chyba żaden inny kraj – potrafią się rozliczyć z przeszłością. Dokonać samooczyszczenia, nawet jeśli jest to bolesne i ryzykowne. Wprawdzie nie postawią Busha ani Cheneya przed sądem, to byłoby zbyt piękne, ale przynajmniej mówią całą prawdę – ze wszystkimi nieprzyjemnymi dla siebie szczegółami.
My tymczasem od lat nie potrafimy rozliczyć się z naszym nieszczęsnym wątkiem w całej sprawie, czyli z tajnym więzieniem CIA w Starych Kiejkutach. Nasz rząd ciągle nie przyznał oficjalnie, że udostępniliśmy ośrodek wywiadu Amerykanom i ciągle nie wiemy, na ile świadomi byli nasi ówcześni przywódcy, a na ile CIA wykorzystała ich naiwność tudzież skłonność do pomocy sojusznikowi w potrzebie.
W tej wstydliwej historii amerykański raport kompromituje nas jeszcze bardziej. Czytamy w nim, że polscy przywódcy stali się “otwarci” na prośby CIA w sprawie Kiejkut dopiero wtedy, kiedy dostali dolary. A kilka lat później byli na Amerykę oburzeni, że nie potrafiła utrzymać sprawy tajnych więzień w sekrecie.
In this discreditable situation, the U.S. report on CIA torture discredits the Polish government even more. We read in the report that Polish leaders opened up to CIA requests concerning the Stare Kiejkuty case only when they received dollars. Then, a few years afterwards they were outraged with Americans who hadn’t been able to keep secret the matter of CIA torture prisons.
Gorzej już być nie może. Dlatego, zamiast narzekać na przebrzydłych Amerykanów, lepiej wziąć z nich przykład. Powiedzieć całą prawdę i definitywnie zamknąć sprawę, wyciągając z niej wnioski na przyszłość.
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.